poniedziałek, 9 maja 2011

Piękno okupione cierpieniem cd.


Nadeszła moda na wybielanie. Nie mówię niestety o zębach, nadeszła moda na wybielanie skóry. 60% kobiet z Tajwanu, 50% z Filipin i 45% z Malezji regularnie korzysta z kosmetyków rozjaśniających karnację. Przeświadczeni, że jasny kolor skóry zapewnia jaśniejsze, dostatnie życie poszukują coraz nowszych i tańszych sposobów, by osiągnąć ideał. W tanich wybielających kremach znajdują się szkodliwe substancje dla zdrowia i życia człowieka. Hydrochinon to środek do leczenia przebarwień skóry i środek do … wywoływania filmów. Preparaty bazują także na silnie trującej rtęci i ołowiu. Dłuższe stosowanie może doprowadzić do całkowitej niezdolności wytwarzania pigmentu. Matki jednak smarują toksycznymi kremami malutkie dzieci, by w przyszłości wiodły dostatnie i „jasne” życie.


Powiększanie piersi stało się bardzo powszechną praktyką. Dla większości mieszkańców kontynentu azjatyckiego, gdzie dzienny zarobek to niespełna kilka dolarów „przyjemność” ta jest niezwykle kosztowna. Szukając oszczędności kobiety decydują się na bardzo ryzykowne praktyki. Zabiegu nie dokonują licencjonowani chirurdzy, ale szarlatani liczący na szybki zysk. W celu powiększenia piersi stosuje się płynny silikon, wstrzykiwany bezpośrednio w pierś. Metoda ta ze względu na bezpieczeństwo kobiet została wycofana w Europie i Ameryce dawno temu. Innymi substancjami stosowanymi do powiększania biustu są: smalec, jadalny olej, tran. Okazuje się jednak, że ryzyko podejmują także mężczyźni. Odnotowano kilka przypadków śmierci mężczyzn, którym wstrzyknięto tą miksturę w celu … powiększenia penisa.

Miliony ludzi szturmuje gabinety kosmetyczne. Zapatrzeni w Zachód Azjaci ryzykują życie, by upodobnić się ulubionego zachodniego celebryty. Kobiety nie są zadowolone z tego co mają – myślę, że akurat to w naszej kulturze nie jest niczym obcym. Ale smutnym.

Źródło: K. Pytko, Azja się wybiela, "Focus" 2010 nr 6.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz